hold on

Jarosław Baprawski

serduszysz mała

jakbym był półbogiem

miło z twojej strony nadciąga

 

w porwanej marynarce

czapce na bakier

miną kloszarda

na zawsze

afiszuj

kozak

 

mamy wiele wspólnego

łączy nas discorolgaz

i finisz w pościeli

gwarantuje

udanie

 

ciekawe co twoja mać

wie o pochodzeniu

west hamów

nie mów

 

serdecznie to pierdolę

więc trzymajmy się razem

dopóki ja strzelam

ty bronisz

 

och kurwa

mimo woli

serduszę

 

świat nas nie lubi

popraw różę we włosach

bo pomyślą że bijesz monetę

 

kocham cię

alabama

 

shelton

to nie koniec

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 3 głosy
Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 19 września 2013
anonim