Literatura

o czymś na m. (wiersz)

Evit-ka


najpierw patrzenie w oczy
- jej niebieskie - jego zielone -
takie ćwiczenie z intymności
w parkowej alei - na przykład

później nieco wilgotności
prysznica i rozkoszy
w kolejności nieprzypadkowej
I przeźroczystej intencjami jak szyfonowy szlafroczek

miało być na zawsze
a wyszło na tydzień
i to tylko dzięki promocji
jak w supermarkecie

i taka też bywa miłości anatomia


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 2 pazdziernika 2013 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca