Literatura

czwarta nad ranem (wiersz)

Jarosław Baprawski


jeszcze usta śpiewają
jeszcze nogi tańczą
coś pierdolimy

 

jakieś kanapki słanie łóżka
między kołdrą a prześcieradłem
stwierdzam że nie jestem napalony

 

wypijam szklankę wody
a i tobie podaję papierosy
tylko daj mi spokój

 

na parkiecie wyrwałaś mi ręce
a klejnoty mam nadwyrężone w bójce
o twojej cnoty zezowatą obyczajowość

 

weź się odpierdol


słaby 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 9 pazdziernika 2013 (historia)

Inne teksty autora

I cool
Jarosław Baprawski
Mery Lou
Jarosław Baprawski
z zeznań Baprawskiego
Jarosław Baprawski
z zeznań Baprawskiego
Jarosław Baprawski
Mery Lou
Jarosław Baprawski
w kuluarach
Jarosław Baprawski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca