Literatura

Głos w sprawie wariatów (wiersz)

kosa

( lekko i zgrabnie - przyp. Szluger)

Z okazji rozruchów politycznych -
Anarchii myśli, chęci mej i woli
Chciałbym dziś w sprawie chorób psychicznych
Głos zabrać - powiedzieć, co mnie boli

Primo, to że psychicznie chorzy są w mniejszości
Wariata po tym można poznać w tłumie
Że się najgorzej zeń wyróżniać umie
Durna, niezdrowa inność wśród zwykłośći

Secundo, że chociaż w tłumie się porusza
Zupełnie inną ścieżką biegnie jego dusza
Idioci z myślą nierozsądną i niejasną
Wyklęci z świata, mają światy własne

Tertio, to wariat stwarza zagrożenie
Gdy inni poważnieją, on śmieje się szalenie
A kiedy o mądrości swej wysokie masz mniemanie
On jeden się ośmiela głosić inne zdanie

Coś jest takiego w tych szalonych nieszczęśnikach
Jak drzazga, która w bucie drażni nogę
Co nie pozwala na ich problem oczu nam przymykać
Na dnie przeczuwań naszych tajną budzi trwogę

To prawda tak przewrotna, że trudno jest jej sprostać
Niejeden mędrzec nie chce jej bądź nie pojmuje
Chorym psychicznie bardzo zdrowo zostać
A kto zrozumiał - niech się strzeże, bo zwariuje.


niczego sobie+ 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
WERA
WERA 12 maja 2007, 10:53
:D SUPCIO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
przysłano: 15 sierpnia 2001

Inne teksty autora

Księga
kosa
***
kosa

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca