114

taryfiarzgazu

 

 

grzeczna klawiatutka,
turka prosty,
głaszczę szpary pomiędzy
literami,
plastik pomiędzy przedmysłami,
czytaj: tutaj,
przesuń z ojcem stół, komodę,
zdał egzamin dekadowy
z metod ultradźwiękowego badania
rur defektoskopem ułesem trzy pięć,
kwestia, żeby się nie przyczepy jak
rzepy piły, pili, ale
czego i co, to my wiemy,
pomarańczowy termin papierosa,
no przecież, że swetra i wódkę jakbyś kto pytał,
brązowy herbatnik w korelu
ssie,
choć interakcyjna
metamorfoza w dechę tul

 

 

Oceń ten tekst
taryfiarzgazu
taryfiarzgazu
Wiersz · 15 października 2013
anonim