niesamowicie wciągające życie

Jarosław Baprawski

dwie łyżki zupy

kęs chleba

i znowu

 

dwie łyżki

kęs chleba

 

naprzeciwko

czajnik

 

zarastam kamieniem

po pusty talerz

za szluga

 

łyk zimnej kawy

do facebooka

ktoś odszedł

ktoś wrócił

a jak

 

cały dzień

pierdolimy w samotności

 

lubię to

jutro i pojutrze

za plecami śmierdzi

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Fatalny 3 głosy
Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 18 października 2013
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    Bojkot
    Manieryzm.

    · Zgłoś · 10 lat temu