Eros spętany

hummingbird

 

 

 

odkąd cię poznałam noszę w kieszeni pistolet

by móc zestrzelić wszystkie moje marzenia

pragnienia budzone emocją

każdego ranka naiwnie podaję ci się na śniadanie

i w świat nie wychodzę

bo głowa jak eros spętana

strachem

 

i kiedy dzisiaj obudzę cię pocałunkiem

mój naładowany pistolet znowu zacznie ciążyć

wyjmę go

tym razem celując w inną stronę 

 

*parafraza wiersza H. Poświatowskiej "***(Odkąd cię poznałam...)"

hummingbird
hummingbird
Wiersz · 19 października 2013
anonim
  • Mithril
    "*parafraza wiersza H. Poświatowskiej"

    ...................................którego?

    · Zgłoś · 11 lat
  • Ir
    Halina Poświatowska
    Odkąd cię poznałam, noszę w kieszeni szminkę,
    to jest bardzo głupie nosić szminkę w kieszeni,
    gdy ty patrzysz an mnie tak poważnie, jakbyś w moich
    oczach widział gotycki kościół. A ja nie jestem
    żadną świątynią, tylko lasem i łąką - drżeniem liści,
    które garną się do twoich rąk. Tam z tyłu szumi
    potok, to jest czas, który ucieka, a ty pozwalasz mu

    przepływać przez palce i nie chcesz schwytać czasu.
    I kiedy cię żegnam, moje umalowane wargi pozostają
    nie tknięte, a ja i tak noszę szminkę w kieszeni, odkąd
    wiem, że masz bardzo piękne usta.


    Nie wiem co ma wspólnego Twój utwór z tym pięknie lirycznym wierszem Haliny Poświatowskiej.
    To takie pozowanie na niby okrucieństwo.
    Poza tym jeśli się z kimś sypia i budzi go pocałunkiem to dlaczego głowa spętana strachem?...budzić się przy kimś to raczej fajna, czuła sprawa...a tu pistolet.
    No jakoś mi się to wszystko nie klei

    · Zgłoś · 11 lat
  • hummingbird
    Oj nie, wcale nie okrucieństwo ;]
    Chodzi raczej o życie w toksycznym związku. Pistolet jest tylko swego rodzaju symbolem.

    · Zgłoś · 11 lat