jeśli kimkolwiek jestem
to najlepiej czuję się na strychach
na tych belkach powiesiło się zbyt wielu
o których ciężko wspominać
nie do tego zmierzam
choć też ich widzę
lubię tam być
z pokusą
stać za pajeczyną
zawieszoną w półmroku
po wybuchach rozczarowań
poczuć się
niepotrzebnym podmiotem
walizką pożółkłych kartek
rzutnikiem przeźroczy
ścienną słomianką
przeszpilonym motylem
później
wrócić na dół
dopisać parę słów
może kiedyś będą ważne
jeśli kimkolwiek byłem
to na pewno motywem
- dobry tekst!
z niechęcią to przyznaję na dzisiaj
- dobry tekst!
...skopiowałem..bo jeszcze usuniesz:))))..taki mały "noblik"..raczej się nie powtórzy..ale miło mi było :)..Ja tam poszedłbym w zaparte..zaskoczyłeś Mithril :)..jajca jakieś na starość trzymają się Ciebie :)
Panom i Pani..dziękuję za ślad..i poczytanie - pozdrówka Jareczek