Złudzenia

gaj

o bogowie
jakże pragnę być doskonały
bez skazy bez rysy
idealny jak kula
jednakowy w każdym punkcie
śliski

a gdy takim się stanę
żadna przeszkoda mnie
nie zatrzyma

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Fatalny 4 głosy
gaj
gaj
Wiersz · 9 listopada 2013
anonim