Czy znasz taki kraj?
Wychował łachmytów i bumelantów, gwałcicieli i oszustki, komunistów
i faszystów, policjantów, feministki i poetki, zdrajców, kurwy, ekologów,
przedsiębiorców, bezrobotnych, tych kulawych i tych nie.
Kroczą po ziemi jak w stęchłej pościeli. Żebrzą o więcej, zawsze o więcej.
Mają w swych głowach znamię po ojcach. Zanim spytają uderzą prędzej.
Znasz taki kraj?
Wieszają tu za czary gdy konował się ujawni, lecz gdy siedzi cicho
znajdują mu pozłacaną obrożę, a on dla nich
większe klatki,
dłuższe łańcuchy.
Pies na tronie! Na królewskim stolcu siedzi. Podpisuje traktaty, wydaje dekrety.
Nadaje nazwiska: Azor Wszechpolski, Burek Koniecpolski. Zleceniobiorca
Reks Nowak. Czystej krwi mieszaniec, hodowany do rozpłodu. Pokłony ślący
za darmo i na darmo. Na matczynej rencie w ojczyźnie żyjący
kundel polski.
Kroczą po ziemi jak w stęchłej pościeli. Żebrzą o więcej, zawsze o więcej.
Mają w swych głowach znamię po ojcach. Zanim spytają uderzą prędzej.
Za zieloną granicą szare niebo.
Na zielonej wyspie szara strefa.
Mają zielone pod butami,
mają zielone po kieszeniach.
Na wejście do kraju której z poniższych marek czekasz
najbardziej? Banana Republic? Disney? French Connection? Iceland?
Sports Direct.com? Superdry? Hollister? Boeing X-45? Boeing Phantom Ray?
Inna? Nie czekasz
na żadną z nich?
Piesza wycieczka z piechotą, żołdactwem – w góry. Kraj klepie po plecach
przyjazne narody, karci środkowym palcem nieprzykładne,
oddaje domy, wysadza chałupy.
To nie jest kraj, co się boi. Czy znasz taki kraj?
Kroczy po ziemi jak w stęchłej pościeli.
Żebrze o więcej, zawsze o więcej.
Będzie miał w głowie ślady po dronie.
Zanim zapyta uderzy prędzej.
Marcinie, propsuję, przeczytałem z przyjemnością, nie mam nić więcej do dodania, więc po prostu go sobie zapiszę i będę wracał.
Nadaje nazwiska: Azor Wszechpolski, Burek Koniecpolski. Zleceniobiorca
Reks Nowak. Czystej krwi mieszaniec, hodowany do rozpłodu. Pokłony ślący
za darmo i na darmo. Na matczynej rencie w ojczyźnie żyjący
kundel polski." Podoba mi się:) Całość brzmi mi jak kazikowa piosenka.
się Mithril znasz, poeto największy, pisz te swoje wierszyki smutne i gorzkie, bo cały świat przeciw Tobie i na poezji się nie zna, tylko TY, jasno płonące światło w ciemny tunelu miałkiej poezji ;x
Marcinie, propsuję, przeczytałem z przyjemnością, nie mam nić więcej do dodania, więc po prostu go sobie zapiszę i będę wracał."
tradycyjna wazelina hipokryty i cynika TWA, który na dupie nie usiedzi, żeby nie skomentować wypowiedzi innych, nie przylegających do jego histerycznej maniery wpieprzania się między wódę a zagrychę
podoba ci się powyższe, to chłopie piej z radości i sobie chatę tym wyklej, skoro
taki zapał i obrona ci się włączyła jako solidarna podpina wieku... Bądź łaskaw darować sobie prymitywne wstawki egocentryka od "wsiechrozumów" i pomyśl, nim otwartym ryjem zaczniesz robić przeciąg..!
Odnoszę smutne wrażenie, kolego, że musisz mieć dość smutne życie, skoro wszędzie na tym smutnym forumku można znaleźć Twoje jedyne-słuszne-komentarze; zupełnie jakbyś nie miał do roboty nic poza tym.
Znam Marcina nie od dziś i gdyby mi się nie spodobało jego tekst, nie miałbym oporów przed powiedzeniem mu tego w twarz. Doszukuj się wszędzie TWA i zakładaj kolejne tematy, bo ktoś wystawił Ci fatalny. Życie to coś więcej niż wierszyki na jakimś martwym forumku, a jak wspomniałem wyżej - mam smutne wrażenie, że nie masz nic poza tym właśnie forumkiem i smutnymi wierszykami, które musisz zrównać z ziemią, bo przecież grafo i inne takie.
Z pozdrowieniem, kolego, niech Ci się wiedzie, cokolwiek robisz w życiu swoim :*
Mithril, Mithril, uwielbiam gdy się unosisz xD
Odnoszę smutne wrażenie, kolego, że musisz mieć dość smutne życie, skoro wszędzie na tym smutnym forumku można znaleźć Twoje jedyne-słuszne-komentarze; zupełnie jakbyś nie miał do roboty nic poza tym.
Znam Marcina nie od dziś i gdyby mi się nie spodobało jego tekst, nie miałbym oporów przed powiedzeniem mu tego w twarz. Doszukuj się wszędzie TWA i zakładaj kolejne tematy, bo ktoś wystawił Ci fatalny. Życie to coś więcej niż wierszyki na jakimś martwym forumku, a jak wspomniałem wyżej - mam smutne wrażenie, że nie masz nic poza tym właśnie forumkiem i smutnymi wierszykami, które musisz zrównać z ziemią, bo przecież grafo i inne takie.
Z pozdrowieniem, kolego, niech Ci się wiedzie, cokolwiek robisz w życiu swoim :*"
taaak - pozostało ci tylko fantazjowanie i odnoszenie wrażenia(?)
............................a to nazywa się; projekcja
Mithril, trochę luzu, dystansu. To pomaga.