Literatura

My .... (wiersz)

Kinga I.

 

 

w pajęczynie nocy, uwikłani w ślady przodków,

w przeszłości bliznach, rozdrapując rany.

Przyszło nam szukać końca tęczy.

Poszukując złudnego dobra

lub choćby cienia nadziei na lepsze jutro.

 

Jesteśmy w stanie ginąć w słusznej sprawie.

Dzielnie walcząc o miejsce parkingowe.

Wyglądamy w przyszłość, licząc na zgubę sąsiada

Chcemy być pewni, że dzieciom naszym

nie zabraknie chleba powszechnego, oby lepszego

i koniecznie dietetycznego...amen.

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko 22 listopada 2013, 04:19
Całkiem przyjemny wiersz, choć można się pokusić o trochę mniej popularne frazy np zmienić jakoś cień nadziei na lepsze jutro
Ir
Ir 22 listopada 2013, 10:29
"...rozdrapując...poszukując...walcząc.." - nie, nie podoba mi się.
Do tego dopełniaczówki.
Razem nie tworzą dobrego wiersza.
przysłano: 21 listopada 2013 (historia)

Inne teksty autora

Paranormal
Kinga I.
Kto?
Kinga I.
Życzenia matki
Kinga I.
Maleńka
Kinga I.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca