Literatura

na dwoje albo... (wiersz)

Evit-ka

konwencja
umowa między
na bycie w niebycie dobrobycie
osobno razem

tu i teraz
oraz tam i nigdy
nigdzie zawsze
od aż i tylko do do kolejnego

my nie my
a on z nią nie oni
jak ja i ty zupełnie
przypadkiem przykładowym

poniekąd oczywiście
takie samo jak skądinąd
cokolwiek do skądże niepodobne
a wielkie tyle že mało -

teatr w teatrze
czy jakoś analogicznie


przysłano: 27 listopada 2013 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca