Nie ma miejsca w piekle
I nie będzie w następnym
Nie ma już duszy w ciele
A czy jest ona w Twym?
Ciało jak echo puste
Lecz żywe wciąż jest
Palec jest już na spuście
Czy to dla życia jest gest?
Czy ktoś dostrzeże,gdy serce
Odetnie się od innych serc
Gdy masz pistolet w ręce
I nikt nie stoi by Cię strzec?
Czy Ty w tedy usnąłeś
Gdy ja wołałam ratunku?
Czemu nie zauważyłeś
Że me zwłoki już tylko leżą w łóżku
Dopóki śmierć
PewnaNieznajoma
PewnaNieznajoma
Wiersz
·
28 listopada 2013
koszmatny w sensie pesymistyczny, o śmierci,czy koszmarny, bo Ci się nie podoba?"
to znaczy, że pod każdym względem (choćby np. estetycznym) jest to po prostu gniot
"PewnaNieznajoma fatalny"
spokojnie,wyluzuj! Nie podoba mi się Twój tekst,więc dlaczego miałabym dawać ,ze go lubię? Jestem tu od wczoraj,ale czytałam dużo wcześniej wiersze na tym portalu, i widziałam Twoje bym powiedziała chamskie komentarze. To,że komuś pojedziesz to nic nie da (może Ty się będziesz czuł lepszy i fajniejszy ) skoro jesteś takim mistrezm,że przychodzi ci tak łatwo ocenianie,a raczej tylko proste krytykowanie wierszy,to czemu nie dajesz rad? tylko piszesz,jak dziecko w przedszkolu,że beznadziejne. Faktycznie-konstruktywna krytyka.
pozdrawiam i życzę większego dystansu :)
Mithril! skąd w tobie tyle nienawiści?
spokojnie,wyluzuj! Nie podoba mi się Twój tekst,więc dlaczego miałabym dawać ,ze go lubię? Jestem tu od wczoraj,ale czytałam dużo wcześniej wiersze na tym portalu, i widziałam Twoje bym powiedziała chamskie komentarze. To,że komuś pojedziesz to nic nie da (może Ty się będziesz czuł lepszy i fajniejszy ) skoro jesteś takim mistrezm,że przychodzi ci tak łatwo ocenianie,a raczej tylko proste krytykowanie wierszy,to czemu nie dajesz rad? tylko piszesz,jak dziecko w przedszkolu,że beznadziejne. Faktycznie-konstruktywna krytyka.
pozdrawiam i życzę większego dystansu :)"
chętnie dzielę się sugestiami (nie radami) gdy widzę potencjał, mansardę "twórczą", imponderabilia autonomii ewentualnego demiurga (sięznaczytocoś)
ale w przypadku gimnazjalnego pierdosłowia autora roszczącego sobie "konstruktywizm"(?).............. - mam inne zajęcia