Mam lat 18
Mówią, że cały świat przede mną otwarty
Ale gdy idę przez osiedle staro-szare
Coś mi nie pasuje i tylko w wyrazach na murach napisanych
Prawdę widzę, tych, co się stąd nie wydostali.
Mam lat 18
Mówią że jeszcze miłość mnie czeka
Ale gdy niedawno ta pierwsza, powiedziała mi żegnaj
Jakoś dziwnie na sercu robi się nagle
I wierzyć się nie chce, że ktoś gdzieś czeka
Mam lat 18
Dziwnie u mnie jakoś ostatnio
Alkohol, co tak nielegalny był jeszcze nie dawno
Staje się coraz gorszy, w swym gorzkim smaku
Który życie podobno ma nakreślić
Mam lat 18
Mówią,że życie mi się zaczyna
a ja żyć nie potrafię
Sugeruje, że alkohol ma nakreślać życie.
Coś mi tu nie gra.
Ogólnie sztampowo...zagubiona nastolatka, zniechęcona szaro-starym osiedlem, próbuje gorzałki bo miłość odeszła.
Nic ciekawego.
Nie pograsz ze mną w tę grę... będziesz teraz pisał pod każdym moim wierszem,ze jest beznadziejny? Powodzenia,tylko co tym osiągniesz? :) Serio,ja będę dalej pisała wiersze, a Twoją krytyką się nie przejmuję,więc chyab szkoda męczyć palce.
pozdrawiam i miłego komentowania.
"...................adolescencyjne nihil novi"
Nie pograsz ze mną w tę grę... będziesz teraz pisał pod każdym moim wierszem,ze jest beznadziejny? Powodzenia,tylko co tym osiągniesz? :) Serio,ja będę dalej pisała wiersze, a Twoją krytyką się nie przejmuję,więc chyab szkoda męczyć palce.
pozdrawiam i miłego komentowania."
jak każdy grafoman odgrażasz się kontynuacją tFurczą i jak każdy grafoman mierzysz wszystkich swoją miarą
ja mam w dupie autorów........................teksty - (mając na myśli portal i jemu podobne) mnie interesują i nimi (w komentarzach zamierzam) się zajmować, na słowa (bywa, że niepochlebne) zasługuje sobie sam aŁtor, choćby właśnie taki jak ty poprzez tak idiotyczne riposty i zapewnienia