Argument

Ja

Argumenty za i przeciw

tylko kłótnie, ostre łzy

przemilczane wszystkie sprawy

w oczach zamiast blasku cień.

W tym tornadzie nienawiści

moje rany goją się,

tam już nic dziś nie mówimy

przemilczymy cały dzień.

 

Wykrzyczane gniewy, żale

bukiet kwiatów usechł już,

czarną barwą spowił prawie

cała czerwień moich ust.

W tej pułapce tak zamknięta

nienawiścią pałam znów

i choć bardzo Cię kochałam

nie pamiętam tego już.

 

Obnażony ze swych intryg

maskę rzucasz u mych stóp,

teatralnie padasz w otchłań

własnych uczuć, własnych słów.

Z mego serca ból wypływa

daje źródło blasku dnia

nie pamiętam kim już byłam

moje serce ciągle masz.

Ja
Ja
Wiersz · 30 listopada 2013
anonim