TO DO WAS

kruczek

Horda antypolitycznych dzwoneczków
przytwierdzona śmiechem dziecka
dynda...
podzwania
na piersiach bomb atomowych
czy aby zrzucone
napewno wybuchają wyrzutem
sumienia na "stołki"?

Pragniecie dzierżyć serce
podkopane gruzami?

Kamień-Brzytwa
przeciągnięty waszymi wojnami
po wątłych ciałkach
opływa zwątpionym płaczem
ojców i matek

Spróbujcie wbrew swym zasadom
uzbroić serce wesołymi taktami

Słońce-Okrąg
odrysowany waszymi rękami
na frywolnej karcie pokoju
promieniuje zasięgiem łez
zwróconych do Boga
Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby 3 głosy
kruczek
kruczek
Wiersz · 15 sierpnia 2001
anonim