Literatura

Samotnośc (wiersz)

aneri

Przykucnęla na progu mego domu

moja dobra,stara,niezawoda znajoma-Samotnośc.

Była zawsze kiedy chciałam,

także wtedy,kiedy przed nia umykałam.

Dziś ,gdy widzę

wyciągniete do mnie Jej zmęczone dłonie,

z łoskotem w duszy wołam:odejdż !

już nie jestem sama...

a może jednak?

 

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
Ten nie ma w sobie nic ciekawego. Nieuważne wyrzucenie emocji.
Ata
Ata 30 grudnia 2013, 22:51
proszę nie dodawać jako "wiersz klasyka" czegoś co takowym nie jest, przenoszę na odpowiednie miejsce. Przy dodawaniu własnych tekstów należy zaznaczyć opcję "wiersz".
przysłano: 3 grudnia 2013 (historia)

Inne teksty autora


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca