Samotnośc

aneri

Przykucnęla na progu mego domu

moja dobra,stara,niezawoda znajoma-Samotnośc.

Była zawsze kiedy chciałam,

także wtedy,kiedy przed nia umykałam.

Dziś ,gdy widzę

wyciągniete do mnie Jej zmęczone dłonie,

z łoskotem w duszy wołam:odejdż !

już nie jestem sama...

a może jednak?

 

 

aneri
aneri
Wiersz · 3 grudnia 2013
anonim
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    Ten nie ma w sobie nic ciekawego. Nieuważne wyrzucenie emocji.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Ata
    proszę nie dodawać jako "wiersz klasyka" czegoś co takowym nie jest, przenoszę na odpowiednie miejsce. Przy dodawaniu własnych tekstów należy zaznaczyć opcję "wiersz".

    · Zgłoś · 10 lat