„Stałem ze zdumieniem w oku, sny śniąc, jakich nikt z śmiertelnych nie śmiał śnić.”
Edgar Alan Poe
mysz siedzi cicho w kącie
szybko siorbię herbatę
sprawdzam co chwila
czy jakiś cień nie czai się
za tandetnym pluszem starych foteli
nerwowo rzucam oczyma
strzelam spłoszonym wzrokiem
po pustych nagich ścianach
pająk chyba się już znudził
leniwie zwija sieć
globalny bezruch powietrza
nawet cisza milczy
nie… tylko zasnęła znudzona
pójdę już
lepiej jej nie budzić
Anna Gajda – Lilith
2011r., jesienny dzień pełen deszczu…