nikt nie czyta ludzie suszą sieci

Jarosław Baprawski

tak płacze człowiek
gdy wszystko mu jedno

nocą ciemną
mając gwiazdy
za dziwki

chleb za źródło
Boga za ja

nie wiem jak płaczą
ci bez skrzydeł
bez lotni
ramion

zrobię sobie
ala boloneze

zapiję kurwy
łzy i spowiedź
niezaspokojoną
goryczą piwa
nakryję

zimnem śmierci
pachnące jutrzenki

to wszystko
później nazwę łaską

wyjdę na schody
początek drogi dnia

przywitam Jezusa
jak co dzień

choć to tylko dziadek
z naprzeciwka
starzec

ale

kiedyś będę
zwoje pergaminu
jak on rozwijał do bramy

już nikt nie będzie mnie widział
bo przestaną płakać oczy

nikt nie zrozumie
nie dotknie
litery

Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 16 grudnia 2013
anonim