Na dwoje babka wróżyła (wiersz)
Marzena P.S.
dla świętego spokoju zasypałam gruszki popiołem
broda wytarta rękawem z lata i podniecenia
przelotnie sprawdzam w lustrze czy włosy dobrze upięte
wiatr wstrzymawszy oddech wsunął słomę pod drzwi
łasy odpowiedzi przycupnął w chabrach
tymczasem dobieram sukienkę i buty
wiśnie puściły soki
wzruszam łyżką dodając cukier
nie stój tak
smagaj deszczem i pieść
przysłano:
17 grudnia 2013
(historia)
przysłał
Marzena P.S. –
17 grudnia 2013, 06:48
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
................pozostałość do przemalowania, aby odczkawkowić i zadać płynność
P.S. ja, dla spokoju (na pewno nie świętego) wyrzucam śliwki do kompostu ;-)