Przaśny (wiersz)
niedzwiedz444
jak z bochna chleba
powszedniego nieba
tyle daj
przebacz
gdy zamknąć trzeba oko
choć nie otwarte
bytu skarbce
oto jesteś
Panie Boże wystarczy
żeś z krzyża zdarty
na Wielkanoc
urodził się w tę noc
Amen
fatalny
1 głos
przysłano:
20 grudnia 2013
(historia)
przysłał
niedzwiedz444 –
20 grudnia 2013, 06:46
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba...
Tęskno mi, Panie... '' z tym wierszem mi się skojarzyło, aczkolwiek do Cypriana daleka i długa twórcza droga....