Literatura

samobójstwo (wiersz)

Fioletowa Niezapominajka

hm... wprost ze środka . Boli . Temat zaczerpnięty z niektórych moich samobójczych myśli . Nie. Jeszcze nie próbowałam ...( nie próbuj, tylko pisz - przyp. Szluger)
kapie niczym woda z kranu
kapie
krew
nie z mojej winy
to przez poezję
widzę swoją twarz
zniekształconą
swoje oczy
wybałuszone
ślad na szyi
gdzie się podział sznur ?
gdzie się podział sznur ...
pytanie obiło się
o nocny stolik
stojący gdzieś w pobliżu
mojej klęski
czy ktoś to widział ?
czy ktoś widział jaszczura szykującego pętlę ?
na mnie na mnie na mnie
do nieba
o tak
srebrna ciężarówka
spowodowała wypadek
to przez nią nie dotarłam tam
gdzie nigdy już nie musiałabym
skamleć o rozmowę
gdzie zawsze
w gorącym piecu
jest miejsce dla mnie


dobry 12 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Martynka
Martynka 25 czerwca 2004, 15:55
Piękny wiersz...sama piszę, cenię u ludzi lekkość stawianych słów- Ty to masz. Żyj. Bo będą z Ciebie ludzie, pewnie jesteś jednym z tych Aniołów, które zmieniają ciagle siebie i innych ludzi.
żuczek
żuczek 24 września 2006, 13:32
początek dobry, ale reszta niezbyt ciekawa!
27 grudnia 2006, 15:49
Piekny wiersz!
ja tez pisze takie i man ladniejsze !
andzia
andzia 17 marca 2007, 19:34
gitttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttt tttttt
przysłano: 11 sierpnia 2001

Inne teksty autora

miłość/świrem jestem
Fioletowa Niezapominajka
książę ciemności
Fioletowa Niezapominajka

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca