samobójstwo

Fioletowa Niezapominajka

kapie niczym woda z kranu
kapie
krew
nie z mojej winy
to przez poezję
widzę swoją twarz
zniekształconą
swoje oczy
wybałuszone
ślad na szyi
gdzie się podział sznur ?
gdzie się podział sznur ...
pytanie obiło się
o nocny stolik
stojący gdzieś w pobliżu
mojej klęski
czy ktoś to widział ?
czy ktoś widział jaszczura szykującego pętlę ?
na mnie na mnie na mnie
do nieba
o tak
srebrna ciężarówka
spowodowała wypadek
to przez nią nie dotarłam tam
gdzie nigdy już nie musiałabym
skamleć o rozmowę
gdzie zawsze
w gorącym piecu
jest miejsce dla mnie

Fioletowa Niezapominajka
Fioletowa Niezapominajka
Wiersz · 11 sierpnia 2001
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    Martynka
    Piękny wiersz...sama piszę, cenię u ludzi lekkość stawianych słów- Ty to masz. Żyj. Bo będą z Ciebie ludzie, pewnie jesteś jednym z tych Aniołów, które zmieniają ciagle siebie i innych ludzi.

    · Zgłoś · 20 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    żuczek
    początek dobry, ale reszta niezbyt ciekawa!

    · Zgłoś · 18 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    Anonimowy Użytkownik
    Piekny wiersz!
    ja tez pisze takie i man ladniejsze !

    · Zgłoś · 17 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    andzia
    gitttttttttttttttttttttttttttttttttttttt...

    · Zgłoś · 17 lat