nie myśl myślenie przecież boli
bardziej niż zwykła niecodzienność
bardziej niż ci co dla swawoli
pozwolą wszystkim kwiatom zwiędnąć
więc pozawijaj myśli w kłębek
i wyślij tej co była w tobie
być może z żalu serce pęknie
albo z nich szalik sobie zrobi
nie ma znaczenia tak czy owak
kiedy nadzieje wokół świeże
spróbuj je tylko zmienić w słowa
te którym umiesz jeszcze wierzyć
a kiedy przyjdzie czas wspominań
nie myśl kto winny a kto wcale
życie zbyt często się przegina
i zmienia w proste i tak dalej
- reszta, do, jakiej przywykłem
Przeczytać to za mało
Nawet zrozumieć - nie wystarczy...
Pozdrawiam.