Co do jasności

abojawiem

Wystarczy, że będziemy

światełkami dla siebie,

a czy to mało, czy dużo,

grunt, żeby nie dawało się

nam zgubić, chyba że

w sobie nawzajem.

 

A jeżeli moja obecność

gdzieś tam może tak

działać, o co siebie nawet

nie podejrzewam, to niech

tak jest, a czyż nie tak,

jak ktoś sobie myśli.

 

A przynajmniej tak jest

ładnie i dobrze pomyśleć.

abojawiem
abojawiem
Wiersz · 30 grudnia 2013