Literatura

Na rysunki cisza (wiersz)

Rudolf Teodor Czajor

 

 
 

jest cicho

spo­koj­ny sia­dam na prze­ciw wspo­mnie­niom
liczę chwi­le
wra­cam do prze­szło­ści

w pal­cach ob­ra­cam ołów­ek
ry­so­wa­łem je­sień
teraz moją bar­dziej po­nu­rą
smut­ną
w której nie widzę sie­bie
ludzi widzę i ich dobre uczyn­ki
mi­łość widzę
i drze­wo pod któ­rym po­wie­dzia­łem ko­cham


cicho ci­chut­ko znik­nę i ja
jakby nigdy nic
któ­re­go też nie ma
nie było nigdy


a mgła jak to mgła

skry­wa ta­jem­ni­ce życia


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 2 stycznia 2014, 08:12
...bezjajeczny naleśnikowiec
calvados
calvados 2 stycznia 2014, 08:45
delikatne, pozdrawiam i dużo słońca życzę
przysłano: 2 stycznia 2014 (historia)

Inne teksty autora

W iluzji jest znikanie
Rudolf Teodor Czajor
Pozostaw tylko...
Rudolf Teodor Czajor
Czy pani
Rudolf Teodor Czajor
W tobie diamenty nieba
Rudolf Teodor Czajor
Deszcz
Rudolf Teodor Czajor
Co milczy
Rudolf Teodor Czajor
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca