* * *

Voyteq Hieronymus de Borkovsky

(…) a kto nie ma miecza, niech sprzeda suknię swoję, a kupi miecz..

Ewangelia według św. Łukasza, 22:36 [za Biblią Gdańską]

 

 

komu potrzebne są

te wszystkie mity legendy podania i baśnie

te wszystkie drwiny na temat dobra miłości i harmonii i to o zgrozo w wersji absolutnej

kiedy rozżarzone gardło nie znajduje jerychońskich dźwięków

by wyć ostrzem wodospadu głazów

 

komu potrzebne są

te wszystkie figury retoryczne motta cytaty i wykładnie

kiedy zapewniono jedynie odmóżdżona stabilność kłamstwa

bez porzuconego na progu znaku pokoju

 

komu potrzebne są

te wszystkie wiary posłuszeństwa skruchy i lichtarze na drogę

kiedy pozostajesz plagiatorem własnych listów do Schaula ha - Tarsi

 

komu potrzebne są

te wszystkie wykastrowane katastralne ogólniki

 

komu Jean Calvin Blaise Pascal i René Descartes komu bułka z masłem salami i żółtym serem

 

 

8 stycznia 2014, 21:18:44

Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Wiersz · 8 stycznia 2014
anonim
  • Mithril
    mosze;
    - ajajajajaj! jaka dobra była bułka z masłem!
    rabi;
    - a ty ją jadł?
    mosze:
    - nie, ale mój brat widział jak cygan jadł..!

    jest to teofobiczne przemieszczenie wartości na grunt abstrakcyjny absolutu, w którym łatwiej jest pokładać "dary" i/lub "gniew", gdzie, czego ów absolut nie zrobi, jest słuszne i skończone
    - ziemia jako pierd elektronu w bezmiarze smrodu, to się nazywa ulokowanie w kosmosie, jako cząstki z tego pierdu na zasadzie wybrania(?) - ot refleksja, się luźna taka ci ona
    :-)

    ................................dobry tekst!

    · Zgłoś · 10 lat
  • gaj
    "kiedy zapewniono jedynie odmóżdżona[(ą)?] stabilność kłamstwa"

    · Zgłoś · 10 lat
  • calvados
    Choć dziś jak Hiob czekam dobre wieści, a w mityczne opowieści już nie bardzo wierzę, spróbowałam sobie na Twoje retoryczne pytanie odpowiedzieć... Tworzysz poetycki przekaz, polemizujesz obrazami, i zmuszasz do zastanowienia się... nie przechodzę obojętnie obok Twoich tekstów- są jak dobrze zaprojektowany plakat, przemawiają.
    Rycerze zakonni, miecz w imię wiary, święte wojny w imię religii, a wielki Polak nawet za to przeprosił... Myślę, że rozmowa z Tobą byłaby arcyciekawa, w pokornym milczeniu słuchałabym, pozdrawiam

    · Zgłoś · 10 lat
  • Voyteq Hieronymus de Borkovsky
    Mithril i Calvados - dziękuję Wam !

    · Zgłoś · 10 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    wyważasz wyważone drzwi. Wydaje mi się, że Ty i Mithril macie podobny problem. Tak się zapętlacie i rozsmakowujecie we własnej retoryce, ze gdzieś po drodze gubi się sens i emocje. A bez emocji żaden wiersz nie istnieje.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    "cloudia wczoraj, 21:12
    wyważasz wyważone drzwi. Wydaje mi się, że Ty i Mithril macie podobny problem. Tak się zapętlacie i rozsmakowujecie we własnej retoryce, ze gdzieś po drodze gubi się sens i emocje. A bez emocji żaden wiersz nie istnieje."

    atam zaraz nie istnieje - często wożenie drewna do lasu ma swoje uzasadnione powody, no oddaje się cesarzowi, co cesarskie
    a poważnie, to uczucia (jeżeli już) ma wywołać tekst, obraz, rzeźba, sedes - lokowanie uczuć w tekście tylko dlatego, że gmin, tak by, to widział, jest bez sensu

    a ja na ten przykład, nie mam parcia na usatysfakcjonowanie "sensem" tych, którzy nie mają potrzeby dostrzegania go i nie podzielam opinii retorycznego podobieństwa
    - również w sferze zachwytu

    nie widzę jednak też powodu, aby dostrzegalną retorykę w estetyce komunikacyjnej
    - jeśli znamienna - nie uwzględnić jako in plus :-)

    · Zgłoś · 10 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Oczywiście, że in plus, jakżeby inaczej ;-) Mam na myśli emocje sensu largo, również takie, które może wywołać ładnie zaprojektowany sedes (wrażenia estetyczne), w przeciwnym wypadku istnieje ryzyko, że tekst będzie tylko przeintelektualizowaną wydmuszką.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    no tak - prawda ci to :-)

    · Zgłoś · 10 lat
  • gaj
    Ciekawe :)

    · Zgłoś · 10 lat
  • Enturiarium Minuk
    Pascala pamiętam trzcinę myślącą, i zakład. Kiedyś to to było coś....

    · Zgłoś · 10 lat