to się dzieje tu i teraz

mariusz

to nie jest wiersz

to nie ma znaczenia co to jest

nie interesują mnie gry słowne

nie zawracajcie swojej uwagi nad formą tutaj

nie zatrzymujcie się na niej

piszę to na jednym oddechu

zapomnijcie o ąę

ale proszę posłuchajcie uważnie

słowa te piszę tylko i wyłącznie

aby przekazać coś Istotnego

istotnego dla nas wszystkich

i jestem śmiertelnie teraz poważny

zero ironii i zero kłamstwa lub popisywania się...

 

wszyscy żyjemy na tym świecie

i wszyscy umrzemy w swoim czasie

każdy o tym wie, ale mało kto to czuje

ja ostatnio to poczułem i zmieniło się wszystko

 

kilkanaście dni temu

spotkałem pewną rodzinę

pewną matkę tej rodziny, wspaniałą świętą osobę

opowiedziała mi swoją historię

opowiedzieli mi przyjaciele tej rodziny

mianowicie urodziła dziecko w szóstym miesiącu ciąży

dziecko miało rozległy wylew krwi

stan bardzo krytyczny, agonalny

trwał to długo...

wtedy wielu ludzi zaczęło się intensywnie modlić o pomoc

modlić do Jezusa do Boga - katolicy

cudem wyzdrowiało i jest teraz szczęśliwym sześcioletnim dzieckiem

 

wiele takich historii znamy i się "uodporniliśmy" na nie

ja także byłem "uodporniony" 

do czasu

do czasu spotkania się twarzą twarz z Tą rodziną i Tym dzieckiem

dzieją się tam rzeczy niesamowite, niesamowite świadectwa

to jest świadectwo życia po śmierci

istnieje życie po śmierci i jest realne, REALNE

to w jaki sposób mówi to dziecko

w jaki sposób patrzy na ciebie

co mówi, co wie, a wiedzieć "nie ma prawa w tym wieku"!

rozmawia ze zmarłą osobą, bardzo bliską

mówi o Jezusie jak o koledze, bo widziało Go

i jest to świadectwo porażające swoją mocą

...

 

wiele w życie już widziałem

i grubą skórę mam i potrafię doskonale sobie tłumaczyć

wytłumaczyć można wszystko

ale ja to poczułem, bo zobaczyłem

miałem to niesamowite szczęście, że Bóg pozwolił mi poznać te osoby

to dziecko

 

PO ŚMIERCI JEST ŻYCIE

ŚMIERĆ TO POCZĄTEK DOPIERO

NIE MUSZĘ WIERZYĆ, JA JUŻ WIEM

 

jedynie z tą wiedzą, chciałem się tu z Wami podzielić

dlaczego na wywrota.pl?

ponieważ kilka dni temu napisałem tutaj kilka marnych wierszy

i iluś ludzi to przeczyta

i może chociaż jedna osoba nie zatrzyma się na słowach, ale pójdzie dalej

i zacznie drążyć Temat...

 

nasze życie doczesne jest jak sen

sterowany sen

obudzimy się dopiero po śmierci i wtedy się zacznie prawdziwe życie

 

i nie mamy wyboru

i WSZYSCY W TYM JESTEŚMY

 

to wszystko

 

to świadectwo moje, ponieważ się jakby obudziłem...

 

aha, i jestem normalny, nie nawiedzony :)

l

 

 

mariusz
mariusz
Wiersz · 14 stycznia 2014
anonim
  • Mithril
    .................................a Kopernik była kobietą

    · Zgłoś · 10 lat
  • ...
    :)))podoba się:)

    · Zgłoś · 10 lat
  • Jarosław Baprawski
    "wiele w życie już widziałem"...no widzę,że Cię poniosło :)..ale my też cieszymy się z Twojego nawrócenia...i będziemy żyć szczęściem tej..i każdej rodziny...po kres naszych cywilizacyjnych anomalii.Pozdrówka :)

    · Zgłoś · 10 lat
  • mariusz
    Przepraszam Was za taką prywatną i niedopracowaną "technicznie" wypowiedź,
    jestem wierzącym i praktykującym facetem już od lat, ale to co ostatnio doświadczyłem, to już nie jest kwestia wiary. Nawet Pan Mithril już mnie nie irytuje ;)
    Pozdrawiam i spadam

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    "mariusz 30 min. temu
    Przepraszam Was za taką prywatną i niedopracowaną "technicznie" wypowiedź,
    jestem wierzącym i praktykującym facetem już od lat, ale to co ostatnio doświadczyłem, to już nie jest kwestia wiary. Nawet Pan Mithril już mnie nie irytuje ;)
    Pozdrawiam i spadam"

    .......................czemu ma służyć ten ekshibicjonizm z przeprosinami?
    zamiast przepraszać, to nie publikuj takich kocopołów - proste!

    · Zgłoś · 10 lat