Literatura

one obie i... proses (wiersz)

Evit-ka

 

(z nową zazdrością o Julii H. i Wisławie Sz.)

obydwie opanowały proces noszenia
wiersza pod - albo i nad - sercem
na wysokości, obok 
i ponownie nad lub pod intelektem

to podwieszanie słów i zdań
zamiennie - na nitkach tudzież linach
i sznurkach... postronkach wyobraźni
nie potrzebującej przymiotników

no i cierpliwe dobieranie znaków
szczęścia, nieszczęścia, przystankowych
oraz polskich diakrytycznych -
a wszystkich zależnie od ...

ważenie ważności niby nieważnej
ale koniecznej dla plątaniny wierszoobiegu
za pomocą wcale nie aptekarskiej wagi -
tak na oko i głównie na ucho

do tego strzelanie
w sam środek czegoś
co być może przypomina tarczę
w sekretnie ulubionym kształcie

proces oparty o ciąg zdarzeń 
prostotą niezwyczajnych -
ręce i mózgi na pokład
dusze też?
ONE OBIE I ... PROCES (z nową zazdrością o Julii H. i Wisławie Sz.)  obydwie opanowały proces noszenia wiersza pod - albo i nad - sercem na wysokości, obok  i ponownie nad lub pod intelektem  to podwieszanie słów i zdań zamiennie - na nitkach tudzież linach i sznurkach... postrąkach wyobraźni nie potrzebującej przymiotników  no i cierpliwe dobieranie znaków szczęścia, nieszczęścia, przystankowych oraz polskich diakrytycznych - a wszystkich zależnie od ...  ważenie ważności niby nieważnej ale koniecznej dla plątaniny wierszoobiegu za pomocą wcale nie aptekarskiej wagi - tak na oko i głównie na ucho  do tego strzelanie w sam środek czegoś co być może przypomina tarczę w sekretnie ulubionym kształcie  proces oparty o ciąg zdarzeń  prostotą niezwyczajnych - ręce i mózgi na pokład dusze też?

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
calvados
calvados 17 stycznia 2014, 20:21
''ważenie ważności niby nieważnej''- polałaś masło masłem
z trudem przedarłam się do końca, pozdrawiam
Evit-ka
Evit-ka 18 stycznia 2014, 12:50
Z masłem fakt, ale to było tak pomyślane, bo lubię czasami masło z masłem. Reszta to kwestia subiektywna.
calvados
calvados 19 stycznia 2014, 09:19
ja zawsze subiektywnie oceniam, i za to można mnie zlinczować, pozdrawiam ciepło :)
Evit-ka
Evit-ka 19 stycznia 2014, 11:19
A czy ja linczuję. Piszę to, co myślę. Też subiektywnie.
przysłano: 17 stycznia 2014 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca