Flash mob

abc

 

Wszyscy tam jesteśmy w południowym Londynie
i jest kompletny harmider
taki wędrujący dom wariatów
zakład dla obłąkanych tu zaginione dusze z Bedlam
mają swoje Betlejem
czekają przykuci do ścian niczym zwierzęta
w żelaznych klatkach
pokazywane zwiedzającym za umiarkowaną opłatą
to są urojenia inkoherentne
Poza czasem powietrzne krosno inwazja mydlanych baniek
nastygmatyzowanie
salki osobliwości iść na żebry i milczeć a w nocy
nie przestawać mówić bez ładu składu i przerw
Na początku było Słowo I było głodne
tu odbyła się pierwsza wystawa dzieł chorych psychicznie

był Richard Dadd i koty Louisa Waina
a potem epigoni anioły z masy solnej handmade


 

abc
abc
Wiersz · 18 stycznia 2014
anonim
  • Mithril
    w zglobalizowanej orientacji sami doprawiamy sobie bezradność, w zaczynie
    kołyski, domu, szkoły i z uporem maniaka kontynuujemy, jakby to był ten sam
    smalec "matki" na życie, bo z pajdą chleba tak smakował - a tu chronik, zmysły
    o strukturze przytępionej paper mache - albion - rzecz, nie dla niewydolnych lachów

    początkowo chciałem przewersyfikować...................ale dałem sobie po łapach

    http://www.youtube.com/watch?v=NUTGr5t3M...

    · Zgłoś · 10 lat
  • abc
    O tyle o ile, inspirująca wydała mi się kwestia pierwszego szpitala psychiatrycznego na świecie (Bedlam), z całą otoczką kulturową, licznymi wycieczkami bogobojnych mieszczan ówczesnych turystów ciekawych oglądania osobliwości. No teraz gdzieś wykopują je, ale duch tych pensjonariuszy zgoła nadal nad tym miejscem się unosi. ;-)

    http://tnij.org/ysgbis0

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    och - większość tego typu aren kryje jakieś "kości" nie należące do chwalebnych, a ukazujące (czasem), która strona kraty była bezpieczniejsza i czy:
    - to pacjenta należało się obawiać
    - czy felczerów(?)
    ...................................rzecz nie uległa zmianie, chyba tylko u nas, bo kolega
    zaszczycił swoją obecnością placówkę w Fazakerley - Liverpool (cóż, życie na ulicy zmusiło do gry aktorskiej) i przez ponad miesiąc, żył (oczywiście nie pochwalam) jak pączek w maśle

    no ale to świat - u nas nadal zęby rwą kowale

    · Zgłoś · 10 lat
  • calvados
    Malowniczy opis oddziału zamkniętego, malarstwo chorych w ramach terapii, a ponieważ je widziałam, to łatwiej mi twój wiersz rozumieć. Świat rozpływał się w plątaninie korzeni, barw, zjawisk, niesamowity odbiór, pozdrawiam :)

    · Zgłoś · 10 lat