Omdlałe dźwięki

Rudolf Teodor Czajor



w oczach twoich jest wszystko
jak w borowiku zapach lasu
lekko pożółkła od słońca
jak na starej fotografii
jesteś nieopisanym pięknym
ale i w bieli poświaty księżyca
co pomiędzy drzewami kładzie się na trawie
jesteś jesteś jesteś

jest brak dźwięków
a jednak zaproszenie wysłano


i tak do słońca
które rumieńcami dzieli
wtedy się śmiejesz
jak tyle co zakwitły kwiat
w którym nieopisane piękno

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 2 głosy
Rudolf Teodor Czajor
Rudolf Teodor Czajor
Wiersz · 18 stycznia 2014
anonim
  • calvados
    zwiewne, podoba mi się

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • Mithril
    "w twoich [oczach] jest wszystko
    jak w borowiku zapach lasu
    lekko pożółkła od słońca
    jak na starej fotografii
    jesteś nieopisanym piękn[e]m
    ale i w bieli poświaty księżyca
    co pomiędzy drzewami kładzie się na trawie
    jesteś jesteś jesteś

    jest brak dźwięków
    a jednak zaproszenie wysłano"


    tyle................................reszta do bani

    · Zgłoś · 10 lat temu