w oczach twoich jest wszystko
jak w borowiku zapach lasu
lekko pożółkła od słońca
jak na starej fotografii
jesteś nieopisanym pięknym
ale i w bieli poświaty księżyca
co pomiędzy drzewami kładzie się na trawie
jesteś jesteś jesteś
jest brak dźwięków
a jednak zaproszenie wysłano
i tak do słońca
które rumieńcami dzieli
wtedy się śmiejesz
jak tyle co zakwitły kwiat
w którym nieopisane piękno
Omdlałe dźwięki
Rudolf Teodor Czajor
Rudolf Teodor Czajor
Wiersz
·
18 stycznia 2014
jak w borowiku zapach lasu
lekko pożółkła od słońca
jak na starej fotografii
jesteś nieopisanym piękn[e]m
ale i w bieli poświaty księżyca
co pomiędzy drzewami kładzie się na trawie
jesteś jesteś jesteś
jest brak dźwięków
a jednak zaproszenie wysłano"
tyle................................reszta do bani