O Aniołowie...

calvados

nie jestem tu, by uczyć pisania, to tylko drobne spostrzeżenia, trzymaj się ciepło

agniecha1383

Ogromnie dziękuję za komentarz:)
Mithril jak zawsze chylę głowę.Twoja obecność i mieszanie z błotem tego o czym piszę doprawdy nie robi na mnie większego wrażenia ale jesteś moim gościem więc nie licz na odpowiedź która by Cię usatysfakcjonowała czyli niegrzeczną:)jak widzę nie jestem Ci obojętna zapewne czynisz wszystko by skierować mnie na właściwy tor myślenia no i oczywiście pouczyć mnie jak być poetką:) dziękuję i pozdrawiam:)

Calvados...Dziękuję i szepnę iż piszę dla samej przyjemności . Zgadzam się że mam wiele braków.Doprawdy czytam wiersze niektórych autorów na tym portalu i zazdroszczę(pozytywnie) bo są naprawdę przepiękne...
Doskonale wiem ze wartości jakie mi przekazano zmieniają się.To zupełnie inny świat:)Dajesz mi bardzo dobrą lekcję i nie wiem czy podołam... pozdrawiam serdecznie:)

Mithril

„calvados dzisiaj, 08:52

(…)Moja droga, w naszym kraju pluje się na flagę, kala własne gniazdo, miesza z błotem głowy państwa (bezkarnie), nie nauczono nas szacunku, okres PRL-u zrobił swoje”

Oczywiście – winny jest system(!), teraz dopiero widać braki i niewiedzę wynikającą z takiej populistycznej wypowiedzi. PRL był do dupy i to nie podlega dyskusji – ale szacunku do Flagi/Sztandaru, Godła, Bandery, Barw Regionalnych, czy Dolmenów – uczono nie tylko w szkole, ale przede wszystkim w domu…
Przypomnę tylko, że obecny stan kiboliwszechpolskości, jest narybkiem tamtego okresu, zatem tamtych mundurków szkolnych-tarcz, zachowań submisywnych względem CCCP i PZPR, czyt. akademie
i wystąpienia. I nie słowami Władysława Bełzy uczono mnie szacunku do Symboli Narodowych, co jest do
dzisiaj takie popularne, nadęte i nic niedające.

......................napisałem bo głupota w przeniesieniach zawsze mnie irytuje

calvados

W małym jedynie stopniu przykuwa uwagą, a niezmiernie szanuję Twoje wartości, zmień ton patetyczny. Nie osiągasz zamierzonego efektu, gloryfikując nadmiernie patriotyzm, wzbudzasz coś na kształt śmieszności. Poeci owszem sięgali po takie tematy, by się zmierzyć z patosem tego kalibru - trzeba mieć bardzo dobre pióro, a potem dzieci klepią ich wierszyki na apelach. Moja droga, w naszym kraju pluje się na flagę, kala własne gniazdo, miesza z błotem głowy państwa (bezkarnie), nie nauczono nas szacunku, okres PRL-u zrobił swoje, jak już zdasz sobie sprawę, że głową muru nie przebijesz, napisz wiersz o kwiatach w wazonie, najpiękniej jak potrafisz, życzliwy i zwykły czytelnik

Mithril

..................nudne, emfatyczne i wtórne przegadanie.
takie tekściki są również obrazkiem lewicowych krzykaczy,
którzy na skórkach tańczą patriotycznego breakdance`a

"O... Aniołowie. Stróżowie wierni.
Strażni­cy wy­kuci z kamienia.".....................niczym grecka tragedia - się sztuczne znaczy