Uwiecznię obraz na bieli płótna.
Pokryję górną część... błękitem
a potem w dolnej odcieniem zieleni
i... potok górski płynący korytem.
Uwiecznię też góry na tle nieba
nieliczne ślady zimy na stokach
i... topniejące już resztki śniegu
na nagich skalistych stromych blokach.
To będzie obraz wczesnej wiosny
jak wkrada się z wolna.Dotyka zielenią.
I sprawia że trawy z mgieł wyłaniając
w promieniach słońca rosą się mienią.
Gdzieniegdzie... ukryję mały przebiśnieg
także krokusów liliowych połacie.
Pasące się owce na hali tatrzańskiej.
Starego górala na ławie przy chacie.
Jak pyka w ustach zbójnicką fajkę
i z dumą w rozległe wpatruje się hale
unosząc kłobuk woła ku niebu... hej Boze!
Piykne ześ stworzył te nase Podhale!
Powyżej... pędzlem umieszczę smreki.
Opodal kościółek z bali drewnianych
i zbiegającą z pagórka gromadkę
góralskich dzieci odświętnie ubranych.
Ach... gdyby płótno mogło być większe
namalowałabym Atmę Szymanowskiego
a także pomnik Sabały z gęślami
nad Nim... popiersie Chałubińskiego.
Tak zdobiąc obraz paletą barw
zostawiam podziw i czułe spojrzenie.
W kącikach oczu pojawia się łza
jedna za drugą wyzwala... wzruszenie.
Z tej zwrotki bym zrezygnowała, za wiele i dwa ostatnie wersy wydają się wstawione na siłę. :
Powyżej... pędzlem umieszczę smreki.
Opodal kościółek z bali drewnianych
i zbiegającą z pagórka wesołą gromadkę
góralskich dzieci odświętnie ubranych.
Zdecydowanie racja po Waszej stronie.Juz zrobiłam drobne korekty i rzeczywiście lepiej brzmi tak jak w podpowiedzi.
Szanta... w tej zwrotce o której wspominasz wykasowałam słowo wesołą bo zdaje się iż było niepotrzebne i być może ciut lepiej teraz brzmi...
w każdym bądź razie ogromnie dziękuję:)pozdrawiam