Dziewczynce, z której wyrosłam

Jollla

wstań i chodź - dygnij niezgrabnie

ciężko pracowałam na twoje pięć minut

 

dziś wreszcie mogę się do ciebie przyznać
pokazać twój szkolny autoportret z kół graniastych i trójkątów
psychologicznie zawsze lepiej wychodziłaś z profilu


odkleić opadający w kącikach uśmiech i zrzucić
rozbić grube okulary z funkcją fenickiego lustra

 

dla twojego dobra dorysowałam ci wąsy
ukryłam cię w trumience tak żeby nikt nigdy nie znalazł
zabawa w chowanego niekiedy kończy się przed czasem

 

tak - przechodziłam kilka poronień a po nich ciężką ewolucję
z doskonałym efektem - dziękuję

Jollla
Jollla
Wiersz · 20 stycznia 2014
anonim
  • ...
    z funkcją fenickiego lustra
    żałosne odniesienie
    fatalny

    · Zgłoś · 10 lat
  • planna
    Piękne przekazanie.......zachwycona jestem

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    ...koment wkrótce

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    Bywają teksty, które bronią się same: tematem, akcją, podaniem, formą, liryką etc., etc.
    Powyższy spełnia, choćby moje oczekiwania względem literackiego tekstu typu „wiersz”
    zachowując dramaturgię w dystansie, ugruntowaną kodą ewokacyjnie przeniesioną z poziomu
    empirycznego w autonomiczny obraz, w którym tylko odczytelniczo można dobierać empatyczne ramy.

    "dziś wreszcie mogę się do ciebie przyznać
    pokazać (...) szkolny autoportret z kół graniastych i trójkątów
    psychologicznie zawsze lepiej wychodziłaś z profilu"

    "dla twojego dobra dorysowałam ci wąsy
    ukryłam (...) w trumience tak żeby nikt nigdy nie znalazł
    zabawa w chowanego niekiedy kończy się przed czasem"

    ..................................ale to niuanse

    · Zgłoś · 10 lat
  • Vragoo
    Dobry tytuł i treść wiersza adekwatna do niego. Najbardziej początek. Oczywiście, że na tak.

    · Zgłoś · 10 lat
  • calvados
    A jednak masz dobry dzień, dajesz spełnienie pokładanych twórczych nadziei samemu znawcy gniotów... Rozliczona z dziewczynką na zdjęciu, i choć miejscami podmiot ma minę nadąsanego dziecka, dziś dam cukierka, bdb., za to słodkie dygnięcie...

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    "calvados 10 min. temu
    A jednak masz dobry dzień, dajesz spełnienie pokładanych twórczych nadziei samemu znawcy gniotów..."

    ja rozumiem, że chce się świecić - gorzej gdy nachalnie świeci się intelektualną dupą, starając się być przy tym zabawnym..................prymitywna, jak zawsze

    · Zgłoś · 10 lat
  • Jollla
    calvados - wyjdź, nie po to wstawiam tekst żeby używać go jako przykrywkę do ataków personalnych

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    "calvados 5 min. temu
    Tak, panie M., moje prymitywne postrzeganie ludzi należałby uszlachetnić właściwym wzorcem. Braki wiedzy uzupełniam, czytając pana niezwykle mądre komentarze...
    A poważnie, przypomina mi pan pewnego prawnika w zachowaniu, to była gnida, nic tylko rozgnieść obcasem. Pan zapewne nim nie jest, choć wielu obrzuciłoby pana wizerunek jajami i pomidorami, hm... tyle skumulowanej złej energii, osobiście nie zniosłabym tyle zawiści wokół swojej osoby... miłego dnia"

    sprawa jest o tyle prosta, co właśnie prymitywna i jako typowy histrionik powinnaś o tym wiedzieć:

    - nie otwieraj ryja, tam gdzie nie należy
    - nie komentuj komentarzy
    - nie podważaj gustów innych

    a nie będziesz miała powodów do narzekań w równoważnym obarczaniu winą,
    za swój stres tych, którzy twojej histeri na głowę nie pozwolą sobie wejść

    · Zgłoś · 10 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Miałam już gdzieś przyjemność czytać ten wiersz :)
    Widzę, że się ładnie bawicie; Aksamitna aramena hejtuje wreszcie pod własnym nick'iem, a Nasza Pani Kochana (calvados) znowu prawi o tym, co dobre a co złe, co wypada a czego nie. Mithril, zrymowało mi się niechcący, przysięgam :-D

    · Zgłoś · 10 lat
Usunięto 2 komentarze
Wszystkie komentarze