Piórnik

Rudolf Teodor Czajor




jak wiatr
prze­le­ci czas
po­wiesz wier­szyk na aka­de­mii
a już trze­ba otwie­rać piór­nik
wspo­mnień

były pierw­sze mi­ło­ści
bo­le­sne bo nieznane
ktoś powie szkol­ne
nie­waż­ne

a ja cią­gle pa­mię­tam ka­ła­marz
brud­ne dło­nie
klek­sy
gumkę mysz­kę bez ogon­ka
bo tak szko­da było ście­rać głowę

naj­pięk­niej wy­glą­da wy­kle­jan­ka
pod wiecz­kiem zdję­cie
Beata Tysz­kie­wicz
i pod­pis

pa­trzę na Cie­bie go­dzi­na­mi

Oceń ten tekst
Rudolf Teodor Czajor
Rudolf Teodor Czajor
Wiersz · 24 stycznia 2014
anonim