czy świat jest poukładany
cząstka po cząstce
czy jest ustaloną grą atomów albo kwarków albo "Bóg wie czego"
nieporządek jest wynikiem przypadku
ale może także porządek jest osobliwością przypadku
zatem: czy wszechświat może rozwijać się przypadkowo?
czy może nie ma innej możliwości rozwoju, niż ta którą znamy
prawo ewolucji materii, a więc komplikacji, od prostych związków do złożonych
jest równe w swym znaczeniu prawu rozszerzania się kosmosu
atomy w mikroskopie atomowym poruszają się
ja na tej planecie też
można to nazwać "emergencją", ale czy jest to wytłumaczenie
skąd ma pewność że kosmos i moja samoświadomość mają coś wspólnego?
ale czy może być inaczej? czy są jakieś alternatywy?
każda odpowiedź, jeśli się znajdzie, będzie potwierdzeniem mojego JESTEM