Literatura

Zima (wiersz)

Wiktoria Diedtrich-Kwiatkowska

       Zima

             Zima jest i nie znika. Śnieg wciąż sypie i sypie, a ja patrzę jak w amoku stojąc na środku. W jej cudownym chłodnym wietrze opatulona jej sercem, przyglądam się wiecznie jak mija potężnie jej wiatr, jej śnieg, jej chłód, jej serce. I co roku się tak dzieje gdy przychodzi jej kolej na szczęście.


fatalny 3 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Ir
Ir 26 stycznia 2014, 20:52
"... a ja patrzę jak w amoku stojąc na środku."
Czytelnik też może być w amoku, po takim pisaniu.
calvados
calvados 27 stycznia 2014, 10:50
Tylko czytanie dobrej literatury, i to w dużej ilości, pozwoli Ci w jakimś stopniu wyzwolić się , np. z powtórzeń ''jej'', '' i'' oraz innych błędów. Skoro lubisz pisać, zastosuj uwagi swojej polonistki pod wypracowaniami, może skup się na fotografii pejzażu, masz wrażliwość na otaczającą przyrodę, a polecam, np " Przygody małego antychrysta'' zdaje się Niziurskiego, przezabawne, ale autora trzeba sprawdzić, bo nie pamiętam dokładnie
przysłano: 26 stycznia 2014 (historia)

Inne teksty autora

Kwiaty
Wiktoria Diedtrich-Kwiatkowska

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca