Zima
Zima jest i nie znika. Śnieg wciąż sypie i sypie, a ja patrzę jak w amoku stojąc na środku. W jej cudownym chłodnym wietrze opatulona jej sercem, przyglądam się wiecznie jak mija potężnie jej wiatr, jej śnieg, jej chłód, jej serce. I co roku się tak dzieje gdy przychodzi jej kolej na szczęście.
Czytelnik też może być w amoku, po takim pisaniu.