troskliwy siostrzeniec (limeryk)

Evit-ka

(czyli pierwszeństwo dla wuja)

Szprot Karol - męczennik z Przysuchy
na własne potrzeby był głuchy
i damy z ochotą na chuja
natychmiast odsyłał do wuja -
bo wuj potrzebował otuchy
TROSKLIWY SIOSTRZENIEC
(czyli pierwszeństwo dla wuja)

Szprot Karol - męczennik z Przysuchy
na własne potrzeby był głuchy
i damy z ochotą na chuja
natychmiast odsyłał do wuja -
bo wuj potrzebował otuchy
Oceń ten tekst
Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 28 stycznia 2014
anonim
  • calvados
    W zestawieniu z wierszykiem pana H., wszystko nabiera kolorytu.:-)
    A napisz mi proszę, czemu tyle soczystych wyrazów w Twojej twórczości? Nie da się coś stworzyć bez specyficznych ozdobników, chciałabym Cię odczytać w finezyjnej odsłonie dla odmiany, lubię być zaskakiwana. Czasem ktoś uparcie trzyma się jednego stylu, tworzy tożsamość podmiotu łatwą do odgadnięcia. Jesteś silna, barwna i ciekawa, nietuzinkowa, ironizujesz, masz do tego prawo, choć brakuje mi kobiecej delikatności, takiej z założenia kobiecej...

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Poświntuszmy dalej.

    Pewnej babie z okolic Rabki
    wypadały włosy z kuciapki.
    Chłopcy za nią biegali
    i te włosy zbierali.
    Mają teraz futerka do czapki.

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • calvados
    Tak, dystansu to się stale uczę, czasem nie wychodzi, miłego dnia

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • Evit-ka
    Nie pytam... dystansu życzę.

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • calvados
    To z łapką - pomysłowe
    '' a miało być tak pięknie,
    miał się nie kurczyć świat,
    (...) miało ociekać szczęściem,
    (...) zaufanie to taka czarna świnia"... Takie skojarzenie, ale nie pytaj czemu...

    · Zgłoś · 10 lat temu