Dobro odbite od muru też wraca (wiersz)
Jollla
to prawda w wolności jest coś z latania
ale nie trzeba być ptakiem żeby
obijać się o cztery ściany
nieba
może to ten śmiech najszczerszy
bez skrępowania z byle głupoty
gębą pełną niewypowiedzianych nieszczęść
byle do przełknięcia
dlatego zejdźcie na ziemię z drogi podfruwajki
a ty ślepe słońce nie rozpraszaj kiedy myślę że
krążę
dobry
7 głosów
przysłano:
1 lutego 2014
(historia)
przysłał
Jollla –
1 lutego 2014, 10:17
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
znakomicie poprowadzona myśl