to prawda w wolności jest coś z latania
ale nie trzeba być ptakiem żeby
obijać się o cztery ściany
nieba
może to ten śmiech najszczerszy
bez skrępowania z byle głupoty
gębą pełną niewypowiedzianych nieszczęść
byle do przełknięcia
dlatego zejdźcie na ziemię z drogi podfruwajki
a ty ślepe słońce nie rozpraszaj kiedy myślę że
krążę
znakomicie poprowadzona myśl