Zamknięcie

Jollla

przecieram okno na życie

każdego dnia bardziej zaplute od przeciwnej strony

jak świat zamknięty w monitorze

 

zdejmuję z bólem z siebie jak z krzyża

wymiętoszone dniem ubrania

bardziej wstydliwa jest nagość połamanych kości

więc składam je w ofierze

 

nasze zgorzkniałe pocałunki

nie pachną ledwie muśniętą miętą

lecz całuj mnie kochany nie chcę być sama

lepsza niż nas dwoje

w zwięzłym być albo nie być razem

Jollla
Jollla
Wiersz · 3 lutego 2014
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    nie wiem. jeszcze nie wiem.
    wrócę z kawą

    · Zgłoś · 10 lat
  • calvados
    I tu ujmujesz, podoba mi się metafora okna na życie. Dobrze byłoby, gdyby ludzie nie pluli na owe okna, choć mają to w naturze, gdy kogoś darzą niechęcią, czasem zasłużoną...

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    "przecieram okno na życie

    każdego dnia bardziej zaplute od przeciwnej strony
    jak świat zamknięty w monitorze

    zdejmuję (...) jak z krzyża
    wymiętoszone dniem ubrania
    (...) wstydliwa jest nagość połamanych [(czymś)] kości
    więc składam je w ofierze

    nasze (...) pocałunki nie pachną
    ledwie muśnięt[e] miętą lecz całuj mnie

    (...) nie chcę być sama
    lepsza niż nas dwoje w zwięzłym być
    albo nie być razem"

    raz przedobrzasz dopowiedzeniem.........................innym razem, zad w krzakach

    · Zgłoś · 10 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    daruję sobie gwiazdkowanie, bo to bez sensu.
    moim nieskromnym zdaniem to jest szkic dopiero. za to z zadatkiem na bardzo ciekawy tekst.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Jollla
    Zawsze rozpoznasz świeżynkę :)

    · Zgłoś · 10 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    Mithril ma rację. Postaraj się stosować umiar i unikaj zbytnich dopowiedzeń. Doceń inteligencję czytelnika. Okno na życie, okno na świat- metafora dosyć popularna i oklepana, chociaż tu ładnie ją ujmujesz. W sumie więc się broni.

    · Zgłoś · 10 lat
  • calvados
    Coś ci mój głos zaszkodził, a zawsze stawiam szczere oceny, i tak jak w danym momencie czuję, raz pod wozem, raz na wozie; doceni ten, kto upadł w tłumie gawiedzi.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Jollla
    Nie obwiniaj się, nie nada, to moje głosy mi szkodzą ;)

    · Zgłoś · 10 lat
  • Cytra
    Razi mnie to przyzwolenie na zgorzkniałe pocałunki.....ale to dobrze o to chodzi :)

    · Zgłoś · 10 lat
  • calvados
    Nie powinny szkodzić Twoje głosy! Czasem naskrobiesz coś, co nie jest do końca przemyślane, a czasem zachwycasz formą i pomysłem, nikt nie powinien oceniać drugich na zasadzie zawiści, sama tego nie czynię. Nie przepadam za Tobą, bo bywasz wobec innych niemiła, ale wstawiam Ci bardzo dobry za twórczość, i na to doprawdy zasługujesz. :-)

    · Zgłoś · 10 lat