Literatura

Powroty w worku pokutnym (wiersz)

Jollla

po prostu wyszłam przez sen jak się wychodzi po papierosy
żeby na dobre się obudzić na rogu lub dopiero
wracając po zapałki za drugim odejściem

 

a jeśli wcześniej przysięgłam wierność - zapomnij
inne ci chętnie odpuszczą i sam sobie wybacz
to chyba wina straceńczych myśli na odchodnym

 

zostawiam swoje miejsce na wieczne wyziębienie
mnóstwo drobiazgów które jeśli tylko pozwolisz
raz jeszcze ułożą się w aureolę coroczny bilans żalu

 

nie stanę się dla ciebie ciałem możesz zakopać nasz grób
tylko jako dziecko szczęśliwie wydane światu

posłusznie wracam do matki przy okazji kolejnych narodzin

 

migającym światłom w oknie odpowiadam czytelnym biciem serca
już w drzwiach przypominam sobie na wyrywki
tabliczkę mnożenia alfabet dekalog i swoje imię

 

daję się na powrót zatrzymać zbyt ulotnym zapachom
żeby zasnąć na dłużej utulona chwilami wydartymi przeszłości


dobry 9 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 7 lutego 2014, 13:09
"zostawiam swoje miejsce
na wieczne wyziębienie

mnóstwo drobiazgów które

jeśli tylko pozwolisz
raz jeszcze ułożą się
w aureolę

coroczny[m] bilans[em] żalu"

często tak mam, że wyłaniam coś.........................wbrew oczekiwaniom (nawet własnym)

www.youtube.com/watch?v=OmvUwCMcbgo
...
... 7 lutego 2014, 14:28
nie wiem o co chodzi ale każda zwrotka o niczym i jeszcze kupy się to wszystko nie trzyma-totalny chaos
cloudia
cloudia 7 lutego 2014, 15:44
Aksamitna arameno, wszyscy już wiedzą, że nie wiesz o co chodzi. Zatem po co ten dalszy trud? Nie lepiej wyprowadzić chomika na spacer? Serdecznie pozdrawiam ;)
...
... 7 lutego 2014, 15:57
Claudio żebyś ty jeszcze zrozumiała ten tekst byłabym pod wrażeniem:)
A tak wrażenie chcesz zrobić swoim wpisem pod niezrozumiałym Jolly tekstem?
Więc wybacz ty musisz go wyprowadzić ;-)
Takie ładne mordki trzeba przewietrzyć:)również pozdrawiam i miłego dnia
Cytra
Cytra 7 lutego 2014, 16:09
Wyszła, obudziła się, porzuciła i wróciła skruszona/patrz tytuł/ wróciła do swojego początku......arameno prościej nie potrafię :) Pięknie napisałaś to Jolu, tak romantycznie....daję się na powrót zatrzymać zbyt ulotnym zapachom
żeby zasnąć na dłużej utulona chwilami wydartymi przeszłości......
kresowiak
kresowiak 7 lutego 2014, 16:19
W pewnych miejscach tekst ma piękny niewymuszony alczkolwiek wyraźny rytm, siadaj do Barańczaka to będzie jeszcze lepszy. Ogólne wrażenie pozytywne, podobają mi się szczególnie:

"żeby na dobre się obudzić na rogu lub dopiero"

tu wyszła Ci znakomita przerzutnia - taka, którą odkrywam dopiero schodząc niżej.

Mam jednak wrażenie, że tekst jest trochę przegadany, można zlać z niego trochę krwi bez ubytku, zastanów się poczynając od trzeciej zwrotki.

Pozdrawiam!
planna 7 lutego 2014, 21:54
Tytuł i cała treść wiersza to mocno zespolona całość..Jollla--gratuluję.
Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski 7 lutego 2014, 23:06
;)..dobrze
przysłano: 7 lutego 2014 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca