chórek

Van

zakochany maj -

 

słowiczy chórek śpiewa
miłosne trele

Van
Van
Wiersz · 10 lutego 2014
anonim
  • ...
    już dzisiaj słyszałam taki chórek:)

    · Zgłoś · 10 lat
  • calvados
    Idzie wiosna.

    · Zgłoś · 10 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    to już te o kotku i kogutku były bardziej przekonywujące ;)

    · Zgłoś · 10 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    pieprzenie o szopenie bez użycia młotka.
    to nawet nie udaje haiku

    · Zgłoś · 10 lat
  • Van
    to może jako znawca podpowiesz jak powinno "wyglądać" haiku ?

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    ...kocopoły

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    "Van minutę temu
    ...kocopoły"
    "Van fatalny"

    ...............................szczeniacki rewanżyzm - domena grafomanii
    oddaję trollowi, co trollowskie

    · Zgłoś · 10 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    Jeśli chodzi o zasady to to JEST haiku. Zachowane 17 sylab w całości, zwyczajowo w wersji europejskiej dzielone na 5x75 - czyli OK. Dalej - pora roku i dzielenie myślnikiem. A oto co mówi na ten temat Wikipedia:
    Ważnymi elementami klasycznego haiku są:

    kigo – ("słowo na temat pory roku") odniesienie do pory roku lub dnia
    kireji – ("cięcie") podział wiersza na dwie w pewnym stopniu niezależne części (w językach innych niż japoński zaznaczane myślnikiem, wykrzyknikiem, etc.)


    Niemniej mnie w tym utworze brak pewnej cechy, która ja najbardziej w Haiku cenię - mianowicie - tego nie znajdziecie na Wikipedii ;) dwuznaczność całości. Haiku były grą słowną, zabawą ale nie tylko. Często chodziło o zakrycie dla postronnych konwersacji prowadzonej przez dwie wtajemniczone osoby. Stąd brała się owa dwuznaczność bądź nawet wieloznaczność wersów.
    Cenie więc Haiku te, które ową wieloznaczność próbują zachować- tu jej nie ma.

    Niemniej Panie Mirku- formalnie to jest haiku. Pełną gębą :)
    Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 10 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Jestem bliższy uznania definicji z http://skryptanna.freehost.pl/cztery.def...
    A najprędzej z http://poewiki.org/index.php?title=Haiku
    śmiem twierdzić, że
    wersyfikacja i sylaby to sprawy drugorzędne i nie stanowią o pełności formy.

    formalnie powiadasz?
    zbitka wersów nie musi być poezją, chociaż formalnie...
    któż to wie?

    · Zgłoś · 10 lat
  • Van
    Szanta, bardzo dziękuję za przytoczenie definicji haiku :)
    moje haiku nie mają jeszcze tej dwuznaczności o której piszesz :)
    choć w niektórych opiniach "słyszy" się o tym by haiku nie pozostawiało miejsca na dwuznaczność :) ale Twoje "podejście" do tematu bardziej mi odpowiada, tyle że trudno to osiągnąć "z dnia na dzień" ja dopiero zaczynam :)
    Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję za zainteresowanie :)

    Ps: Mithril, cenię każdą krytykę ale tylko merytoryczną i odnoszącą się do wiersza a nie do autora. jeśli Cię nie stać na taką to daruj sobie wpisy na moim profilu.
    To samo chciałbym zadedykować Mirkowi, słowne przepychanki do niczego nie prowadzą.

    · Zgłoś · 10 lat
Wszystkie komentarze