jeśli chcesz płakać
to zapłać duszą
za suche
łzy
niech nikt nie zobaczy
ile masz dorzeczy
i gdzie płynie
tarcica
z pni
bo nim skończy się noc
po deskach z hańby
popłynie wódka
deltą zbioru
ale będziesz żył
niepodobny do tych
co nie wiedzą kim są
co czują
bez grzechu
drewnopodobni
na tym samym poziomie