Literatura

to mało (wiersz)

Jarosław Baprawski

za oknem ludzkość bez wytchnienia
bez twarzy w robotycznym ruchu
toczy kulki gnoju na chwałę
niby imienia w mających
początek słowach

 

ja cię stworzyłem

 

podobno serca bruzdy z czasem na czole
głębokie jak radość rozgrzeszonej
doznają dotyku niby łachmanu

 

tak błogosławiony ten
który idąc trzeźwym dniem
bardziej podobny jest cierpieniu

na którym kosa i kamień
nie strachem lecz łaską
żłobi dane słowa

 

i ja wezmę od ciebie


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 12 lutego 2014, 19:21
"modlitewne" (nieudanie) ci to i patetyczne z udziwnioną składnią
calvados
calvados 12 lutego 2014, 19:34
tak na końcu trochę ucięta myśl, tak miało być?
Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski 12 lutego 2014, 21:05
..no cóż..być może to trochę skomplikowane :)..ale myśl jest cała ! :)
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
No coś tu faktycznie dla mnie zagmatwane jest.
cloudia
cloudia 12 lutego 2014, 23:23
"ja cię stworzyłem i ja wezmę od ciebie" - kompletna i uniwersalna myślo-groźba. Nieźle, ale pozbądź się inwersji.
przysłano: 12 lutego 2014 (historia)

Inne teksty autora

I cool
Jarosław Baprawski
Mery Lou
Jarosław Baprawski
z zeznań Baprawskiego
Jarosław Baprawski
z zeznań Baprawskiego
Jarosław Baprawski
Mery Lou
Jarosław Baprawski
w kuluarach
Jarosław Baprawski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca