Eutanazja

Jollla

zdajemy się na siebie przycupnięci pod murem
jak mucha i pająk pan dobrodziej z przydziału
sieć jest lepka od skraplającej się śmierci
nie przerywamy dusznych rozważań

"widzę jakby tu stali wszyscy obok łóżka
cały orszak szarych postaci w linii prostej
ze skasowanym ku pamięci aktem urodzenia

ci z nadmiarem złej starości na karku przebierają
niecierpliwie stopami stwardniałymi w racice
inni wiekowi starcy którzy drogę do świętości
opanowali do orgazmu stoją zastygnięci w pomniki
złożone ręce ukrywają prośbę o śmiertelność"

- zamknij oczy - jesteśmy sami a dobry bóg
spełnia prośby kropla po kropli udziela nam
błogosławieństwa uniknięcia samosądu

- a co ty dajesz mu od siebie?


- umieram bez łaski

Jollla
Jollla
Wiersz · 15 lutego 2014
anonim
  • Mithril
    no tak - dobrze jest czasem wrócić do kurzu i wytknąć sobie - jeżeli już - błędy,
    bo tylko to może usprawiedliwić sięganie w przeszłość...

    ...........................mnie interesuje dzisiejsze pod piórem - bez urazy oczywiście

    · Zgłoś · 10 lat
  • Jollla
    Dziwi mnie Twoje stanowisko - "dzisiejsze" jutro będzie przeszłością, jaki więc sens tworzyć, jeżeli twór dzisiejszy ma rację bytu, nawet dla autora, tylko przez minuty tworzenia? Bo potem już nie wypada. Ja tego na pewno tak nie traktuję i nie uznaję potrzeby usprawiedliwiania się a "dzisiejsze" uważam za na tyle świeże, że potrzebuje powtórnego spojrzenia autora za jakiś czas, zanim ujrzy światło dzienne. W innym wypadku to czytelnicy wyłapują podstawowe niedoskonałości powodowane świeżością i pośpiechem a ewentualnie poprawiony tekst ma tyle matek i ojców, że ociera się to o absolutną deprawację.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    nie zrozumiałaś:
    dziwi mnie zawsze wlepianie "tekstów" już kiedyś opublikowanych... może tylko ja tak mam, że do staroci nie wracam i mam je gdzieś, co nie znaczy, iż nie są moją częścią, jednak zawsze uważałem emocjonalną więź z tekstem za niemądre i płytkie...

    no ale to może tylko moje stanowisko "piszącego" czytelnika, któremu szkoda czasu na powroty

    · Zgłoś · 10 lat
  • Jollla
    Żebyśmy się lepiej zrozumieli - nie wlepiam jak leci, bez czytania, bez krytycznego oka, wiele dawniejszych tekstów nie wytrzymało konfrontacji z autorem po jakimś czasie i już ich nie ma. Wracam do tekstów, których kompletnie nie pamiętam, czytam bez grama emocji, przywiązania, daje mi to możliwość spojrzenia okiem czytelnika z zewnątrz ale również możliwość ingerencji. Pamięć mam bardzo słabą, dlatego te teksty są dla mnie kompletnie obce ale rozumiem że Ty możesz pamiętać lepiej i Cię to zwyczajnie nudzi, czytać coś po raz drugi, gdzie kosmetyczne zmiany nie robią szczególnej różnicy. Tobie szkoda czasu na powroty a mi szkoda na tworzenie czegoś na jedną tylko chwilę.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    To jest minus telefonu - najlepiej wywalic bo zanim przesuniesz stronte to ci ustawi na gwiazde
    ...nie ocenialem
    sie qrva cliklo

    · Zgłoś · 10 lat
  • Jollla

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    "Jollla dzisiaj, 11:56
    (...) rozumiem że Ty możesz pamiętać lepiej i Cię to zwyczajnie nudzi,"

    nawet nie nudzi, bo do nich nie zaglądam - bywa natomiast, że zatrzymuję się przy tych bez tytułów, wtedy tak: czytam, analizuję - bywa, że kasuję lub po tuningu (już z tytułem) publikuję, ale - to właśnie - może być z nudów (jak już)

    · Zgłoś · 10 lat
  • Cytra
    Kiedy wiersz już powstanie, nie wie co to czas. Jest i tyle, my go oceniamy, potem inni albo legnie pod kurzem.

    · Zgłoś · 10 lat
  • calvados
    Technicznie jak zawsze bez zarzutu, jednak'' namalowany '' obraz jest dla mnie nie do przyjęcia, ''estetyka'' : stęchlizny, kurzu, przeszłości, starości, śmierci, filozofia umierania to szkaradne dzieło, mimo zastosowanych technik znawcy poetyckich środków, bez zachwytu w przekazie. Użyłaś sporo chłodnych barw i ten filozoficzny dystans podmiotu do spraw doczesnych, o takich utworach mawiam, że są bez duszy. Na wywrocie jest bardzo dużo utworów, rzadko jednocześnie występuje ''dusza'' i kunsztowna budowa, tzw. wiersze bez skazy, więc z reguły skupiam się tylko na interpretacji i przesłaniu, Twoje utwory są ''zimne'', mnie odpychają... W Twoim przypadku najczęściej oceniam budowę wiersza, bo kontaktu z czytelnikiem nie ma, wszechobecny dystans...

    · Zgłoś · 10 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Podpisuję się pod wypowiedzią Calvadosm i jeszcze
    " ci z nadmiarem złej starości na karku przebierają
    niecierpliwie stopami stwardniałymi w racice
    inni wiekowi starcy którzy drogę do świętości
    opanowali do orgazmu stoją zastygnięci w pomniki
    złożone ręce ukrywają prośbę o śmiertelność"
    kojarzą mi się z obrzydzeniem do ludzi starych,
    a sama zobaczysz jak szybko życie przesypie się pomiędzy palcami

    · Zgłoś · 10 lat