Łodzie potrzebują zejścia w poziom trzeci
sumienia, które oczekują łusek przedpołudnia
gdzie z ikrą złożą narodziny wszechrzeczy
wymieszane z glebą bezrozrostu
a potem z zanieczyszczeń obnaży się kanał
w połączeniu z morzem stworzy akwen
pokonując cień - rozlewisko nasze
zacumują uczucia by wstrzymać kamieni
oddech, w kwiat się zebrać wiatrom
Łodzie potrzebują (jeszcze o tym nie wiesz) wody
czystej jak oko przed otwarcie: więc myjcie się
krajobrazy, przepocone kłęby nieba, a korzeniom
nic nie powiem - w nich sama biel przetrwania
więć kryształy rannych spotkań i modlitwy
pergaminowych nocy oraz księgi zza kotary
rozłożymy tam - gdzie rozlewisko nasze
- byki poprawić
Dopełniacz: kogo, czego?...łusek przedpołudnia... kamieni oddech...itd
Poza tym inwersje:
rozlewisko nasze...
...zacumują uczucia by wstrzymać kamieni oddech itd.
Dla mnie to po prostu takie filozoficzno-przepoetyzowane dywagacje o wszystkim i o niczym.....No, ale to ja. Inni mogą wpaść w ekstazję.
zgłośIr nie bądź złośliwa, zachwyt też jest subiektywną oceną, każdy ma prawo do owego zachwytu."
A gdzie Ty się złośliwosci doczytałaś?
Stwierdzam fakt, że mi ten utwór "nie leży", ale nie mam monopolu na rację, więc innych może zachwycić...i nic mi do tego.
A tak w ogóle, to Calvados, komentuj wiersz, a nie komentarze, a będzie Ci w życiu słoneczniej.
Czego życzę :)