pisać wiersze i pierdolić o miłości całą drogę

Jarosław Baprawski

życie to bilet w dwie strony

wysiadamy na stacji tulonych ramion

a wracamy ciemnym zimnym bagażowym

w najściślejszych wymogach nabytej skromności

 

cała trasa byłoby znośna gdyby cel podróży był jasny

a błona dziewicza maryji nie tylko stanem przejściowym

nadziemskiej fascynacji nad krajobrazem nieokreślenia

 

w takt pośladków nie ma czasu na analizowanie

dlaczego gdzie kiedy i na co przez tunele

światłem opartym na doświadczeniu

będziemy sobie lewitować

 

 

 

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 4 głosy
Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 21 lutego 2014
anonim
  • Jarosław Baprawski
    czterdzieści i cztery :)..Ciekawska :)

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • Cytra
    Kontrola biletów....to ile lat miała ta błona dziewicza?

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • calvados
    Często dyskutuję o Twoich wierszach, nie mogę dać dwóch ocen, ale poczuj, że są właśnie dwie.

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • ...
    to nie było złośliwość;-)to taki opis twojego wiersza;-)

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • Jarosław Baprawski
    Pląsawica :)

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • ...
    Zde­finiuj miłość, do­piero pózniej pier­dol o niej głupoty

    · Zgłoś · 10 lat temu