(z nie-winnej racji obserwacji)- słoneczny świat cieni

Halina Bilenki

co pierwszy krzyczy

JA JA JA

 

co drugi

(w)arogancję gra

 

współczucie

raczej obce słowo

(mogłoby być dla kogoś nie-zdrowo)

 

moda w empatię wyparła sympatię

i...chociaż mało zrozumiana

ćwiczy (się) w szermierce

od rany do rana

 

co trzeci na mistrza(się) mianuje

i z góry maluczkich traktuje

i nie daj Boże gdy w skórę ktoś (mu) wlezie

to suchy już z niej nie wylezie

 

co piąty miłosierdzie gra

"miłość" rozdaje jak się da

 

co szósty raczej obojętny

w nic się nie bawi

(czyżby nadęty)

 

a cała reszta szara masa

z tendencją zabaw rozbiór na golasa

 

 

 

a tak na dobrą sprawę(dzieci)

na dworze zawsze słońce świeci

chyba że noc albo też pada...

 

 

 

ale nie o tym mówić chciałam

z tematu nie-chcący zleciałam

 

                                                      na dobrą sprawę brakuje człowieka(?)

                                                      a czas ucieka ucieka ucieka..

 

 

co pierwszy człowiekiem się czuje

czy komuś pasuje czy nie pasuje

 

 

empatia(nowość?) w nad-użyciach(się) ćwiczy

nikt charakterów różnych już nie zliczy

 

szarak co wczoraj był ścigany

(jak w wojsku)

sam teraz ściga szaraków-o rany

 

mistrzów się dużo porobiło

więcej niż uczniów

(mogłobybyćmiło)

lecz oni także rywalizują

w skokach do oczu i...

na boki plują

 

 

a dzieci...

ktoś cicho zapyta

 

o... dziś mała skarży-pyta

na przyjaciela (swojego) nadawała

i z jego przywar publicznie śmiała

 

..?

Halina Bilenki
Halina Bilenki
Wiersz · 22 lutego 2014
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    co trzeci mistrzem(się) mianuje
    i z góry maluczkich traktuje
    i nie daj Boże gdy w skórę ktoś (mu) wlezie
    to suchy już z niej nie wylezie

    kiepsko z rytmem i rymami, ale jest pomysł i uszczypliwy żart ;)

    · Zgłoś · 10 lat