Literatura

Cmentarz (wiersz)

taboret

rzeczywistość
Wielkie cmentarzysko, w dzień zaduszny
Tyśące płomnieni wskazuje na życie
Które kończy swój żywot żałosny
Lecz oni żyją dla własnej świadomości
Nie wiedząc że już umarli
Już dawno nie istnieją, nie ma ich
Wszyscy na jednym wielkim cmentarzu
Malutki ognik przypomina tylko
Że kiedyś mieli dla siebie miejsce
Teraz tylko nieliczni
Nie mają swojego znicza
Nieliczni którzy są ponad cmentarzem
Którzy chcą się z tamtąd wyrwać
I choć na chwilę być nad grobami
Być na swoim kominie

słaby 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 7 marca 2000

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca