tam ta ta tam

Jarosław Baprawski

w moim pociągu
gdzie gwiazdy gasną

 

nie ma przedziałów na zmiłowanie
jest tylko płacz deptanych podkładów
i zgrzyt zębów konających maszynistów

 

ile jeszcze będę ciągnął te wiersze
ile minę stacji latającej cholery
i dusz równych kamieniom

 

gdzie szyje swędzą
tunelem udręki

 

lokomotywy

Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 24 lutego 2014
anonim